Muszę chyba zrobić przerwę, bo ciągle jem bób z bułeczką albo z innymi dodatkami. Bób z bułeczką tartą i masłem, takimi podsmażonymi na złoto i jest świetną propozycją, bez żadnego zadęcia. Podobnie jak fasolka szparagowa, ziemniaczki młode, czy soczysty kalafior. Kupiłam sobie ostatnio książkę o kuchni śląskiej głównie dlatego, że na okładce była kapusta taka pokrojona w ćwiartki i polana bułeczką. Normalnie odruch Pawłowa, ślinotok natychmiast. Mam w lodówce jeszcze 2 paczki bobku, ja nie mam możliwości oprzeniu ni się kupienia go w sklepie razem z fasolką szparagową żółtą lub zieloną. No jest lato, jest bób, normalnie można postawić znak równości. Bób ugotowany do miękkości nawet z samym masłem jest do kompletu jest świetną propozycją na kolację, na obiad czy tak po prostu do przegryzania w trakcie dnia, bo to też osobiście bardzo lubię. Bób, znany też jako Vicia faba, jest jedną z najstarszych roślin uprawnych na świecie. Jego historia sięga tysięcy lat wstecz znany był w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie. W sumie ta informacja bardzo mnie zaskoczyła. Nie wiem czemu ale z drugiej strony, nie postanawiam się kiedy jakaś roślina została włączona do menu naszych przodków. Chyba teraz zacznę częściej sprawdzać, bo to bardzo ale to bardzo ciekawe. Wiem, że bób w sezonie pojawia się na wielu polskich stołach, dostępny jest w każdym warzywniaku, mniejszym i większym sklepie, w sieciówkach i na bazarach. Jest w coraz bardziej dostepnych cenach. Ja lubię wszelkie rośliny strączkowe jak fasola w wielu odmianach, soczewica, ciecierzyca, bób, soja, a nawet łubin i orzeszki ziemne, są w naszym domowym menu przez okrągły rok. Bób Zawiera około -10g biała w 100 gramach. W kuchni wege zajmuje ważne miejsce. Jadamy go od początku sezonu, pierwszy jadłam 8 maja, a teraz ciągle tak, aż sama myślę, że może za często. Po prostu jest genialny w smaku i smakuje tak samo, odkąd pamietam. Jest wspomnieniem dzieciństwa, czasów nastoletnich, dorosłych i dojrzałych. Zapraszam was dzisiaj na bób z bułeczką i masłem, taki po polsku jak kiedyś pisała Hanna Szymanderska.
BÓB Z BUŁECZKĄ
BÓB Z BUŁECZKĄ – składniki:
- 1 kg bobu
- 3 litry wody
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka soli
- 1 szklanka bułki tartej pszennej lub bezglutenowej
- 250 g masła
BÓB Z BUŁECZKĄ – przepis:
- Bób wyjmuję z torebki i płuczę na sicie.
- Zagotowuję wodę w garnku. Gdy wrze, wsypuję sól, cukier, mieszam i dodaję także bób.
- Bób gotuję bez pokrywki, od zagotowania od 5-10 minut, zależnie od momentu, tygodnia lata i odmiany bobu. Najlepiej, wyławiaj co chwilę po 1-2 ziarnka bobu i próbuj, czy taka konsystencja pasuje ci najbardziej. To najlepszy sposób aby dobrać jego chrupkość do swoich upodobań smakowych.
- Na suchej patelni rumienię bułkę. Gdy jest złota dodaje masło i razem przesmażam.
- Nakładam do miski bób i dodaję gorącą bułeczkę z masłem,, potem jeszcze słodzę lub solę ja mi się chce.
Pierwszy bób, fasolka szparagowa lub truskawki smakują najlepiej bez względu na cenę
Wow 😋😋😋😋