Krem do twarzy
Muszę przyznać, że krem do twarzy jest tematem rzeka. Od lat szukam idealnego dla siebie. Jaki krem do twarzy wybrać, jak go dobrać, jak znaleźć ten jedyny i najlepszy, ten, do którego będziemy wracać i z przyjemnością używać. Ile powinien kosztować, czym się kierować i co powinien robić krem do twarzy aby był dla nas dobry? Masa pytań i co najdziwniejsze nie ma jednej, właściwiej odpowiedzi.
Po pierwsze krem trzeba dobrać do typu skóry, wieku, jej naturalnego natłuszczenia uwzględniając porę dnia kiedy będziemy go stosować, porę roku no i oczywiście filtry przeciwsłoneczne. Ja od lat szukam tego idealnego kremu i jak dotąd nie znalazłam. Przez 47 lat swojego życia używałam dziesiątki kremów różnych marek. Miałam kremy do twarzy z niższej półki, średniej, marketowej, perfumeryjnej i te z najwyższej za kilkaset złotych, które dostawałam z okazji świat lub specjalnych uroczystości. Ponieważ sama też kupuję często kremy, to zawsze mam ich zapas. Gdy po 2-3 razach stosowania, zaczyna krem spływać mi do oczu lub pojawia się po nim jakaś szczególna wysypka wtedy szukam innego a ten krem oddaję. Moja mama ma tak samo, może to dziedziczne? Dlatego, gdy tylko krem nam nie odpowiada przekazujemy go sobie do wypróbowania. Po chwili refleksji … ja nie wiem dlaczego tak jest, ale mężczyźni mają zdecydowanie łatwiej, z mojego doświadczenia wynika, że męskiej części mojej rodziny a także rodzin zaprzyjaźnionych, żaden krem nie wysypuje i żaden nie przeszkadza. Smarują się kremami, balsamami i zawsze jest OK. Ale fakt, im też krem potrafi spływać do oczu i szczypać mocno. To rzeczywiście jeden z największych minusów niektórych kremów. Osobiście lubię także, kiedy krem ładnie pachnie, ponieważ gdy czymś się smaruję, to jednak oczekuję przyjemnego zapachu, oczywiście oprócz tych wszystkich obietnic z opakowania ;) Skoro już nie czuję się 20 lat młodsza, to chociaż żebym nie miała oczu czerwonych jak szczurek. Moje dziecko śmieje się, że jak mnie wysypie to mogę czuć się jak nastolatka, nie wiem czy o to akurat producentom chodziło, ale tą zmianę znam z autopsji.
Krem do twarzy
Krem do twarzy – które ja kupuję:
Od kilku lat kupuję kremy ekologiczne, najchętniej wegańskie i nietestowane na zwierzętach. Jednak inne też mam, bo dostałam, kupiłam, przekazała mi mama lub koleżanka. U mnie różne kremy stoją na półce, zależnie od pory roku, czasu, stanu skóry, koloru, nasłonecznienia i ogólnego samopoczucia itd. Czasami używam je na noc, na dzień, po basenie, a czasami nie używam, ponieważ ma takiej konieczności. Osobiście bardzo lubię kremy AVA (marchewkowy i pomidorowy) jak dla mnie tani i dobry! Używam też Himalaya na noc i na dzień, fajne są, ale potrafią być dla mnie za tłuste i spływać do oczu. Kupiłam sobie ostatnio Vichy, ale tak mnie potarmosił, że drugie, zupełnie nowe opakowanie oddałam mamie. Kupuję też Douglas Naturals serię całkiem fajną, zwłaszcza kremy i pianka do mycia twarzy, no ale mi również do oczu ściekają, podobnie jak Lavera. Kupuję, gdy są promocje Phenome ponieważ lubię ich kosmetyki zwłaszcza o takim kadzidełkowym zapachu. Zużyłam już kilka opakowań kremów. Kupiłam sobie Bioliq, pierwszy raz, ponieważ nigdy go nie miałam, no zobaczymy, jeszcze nie używałam. Cały czas szukam tego idealnego kremu do twarzy! O, jeszcze marki Lavera miałam różne kremy, zresztą na zdjęciu też widać jeden z nich. Teraz od mamy dostałam krem Irena Eris po 2 razach smarowania uważam, że dobry, ładnie pachnie, nic nie ścieka i skóra jest gładka. Zobaczymy co będzie po tygodniu, to potrafi się nagle zmienić. Na zdjęciu widać moje kremy i mojej mamy, które jej nie odpowiadały i znalazły szufladę u mnie :)
Krem do twarzy – jakie polecasz?
No właśnie, jaki krem do twarzy wybrać. Ciągle szukam dla siebie jakiegoś fajnego kremu, może być odżywczy, przeciwzmarszczkowy lub wybielający. JAKIEGO KREMU DO TWARZY UŻYWASZ?
Olga Smile napisał
Agata Matuszewska :) ja z Yves Rocher mam 3 różne linie, właśnie Vegatal, Elixir Jeunesse (lekki taki bardziej nawilżający) no i Riche Creme (brązowy). Te znam, reszty do twarzy nie :) U mnie idealnie, bez pieczenia, szczypania czy krostek. Ale jak wiadomo, wszytko kwestia skóry i jej tolerancji, potrzeb itd.
Czytelnik przepisu napisał
Ja używam olejek z tamanu, arganu i kremy z Yves Rocher czasem.
Na noc zawsze olejki.
Mam 40 lat.
Również kremy ekologiczne, teraz nazw nie pamiętam, są na górze
Stara Mydlarnia napisał
Dziękujemy Małgorzata za wspomnienie o nas <3 Dobrego dnia!
Be Organic napisał
Dominika Zapasnik cieszymy się , że krem dobrze służy. Nasz krem do dostania na naszej stronie internetowej albo w drogeriach (większe Rossmanny, Hebe, Natura, Super-Pharm, wybrane drogerie Vica.). Pozdrawiamy PS. życzymy udanych poszukiwań kremu idealnego :-)
Beata napisał
Zdecydowanie polecam lekkie a odżywcze kremiki marokańskie – arganowy, różany, z czarnuszką, mniszkiem, awokado – przeróżne, warto spróbować na zmianę, bo każdy ma w sobie coś wartościowego. Skład bezpieczny, naturalny, na bazie olejków.
Świetnie się wchłaniają i czynią cuda. Nie chcę tu reklamować konkretnych źródeł zakupu, zapraszam do kontaktu mailowego, jeżeli ktoś będzie zainteresowany.
Przy okazji – Pani Olgo – świetna strona, trafiłam przypadkiem, a teraz jak szukam jakiegoś przepisu to zaczynam od Pani i jeszcze nigdy nie było sytuacji, że czegoś nie znalazłam :)
Czytelnik przepisu napisał
la roche posay-Lipikar baume AP+
Polecam do kazdego rodzaju skory i dla dzieci
Justyna napisał
Propolisowy, o którym wspomniałaś https://www.aloespolska.com/krem-aloesowo-propolisowy pomógł mi na trądzikowe zmiany i blizny- rewelacyjny. Polecam również :)
Bardzo dziękuję za posty- przepipsy są genialne! PS. Dziś usłyszałam od męża „-wejdę na tę Olgę Smile i zrobię Ci tę dyniową” :D Polecam Twój blog wśród znajomych- rewelacja również dla osób z dietą- staramy unikać się mleka/pszenicy. Dzieci zachwycone. Pozdrawiam serdecznie,
Justyna
Olga Smile napisał
Justyna – bardzo się cieszę!
Yolka napisał
Gotowce ze sklepow?…hm! Nie mam o nich dobrego mniemania…od kiedy kremy krece sama ;-) I powiem,ze nie jest to jakas szamanska sztuka,za to niebo na gebie ;-) To smao dotyczy naturalnego toniku, peelingu, masla do ciala. Da sie zrobic ulamek sumy, ktora wydajecie na gotowe kosmetyki ze sklepu. Warunkiem jest dostep do dobrych jakosciowo olejow, ziol, itp. To samo w temacie mydel,itp.