W czasach gdy nie było soków w kartonach mieliśmy kompot z czerwonych porzeczek, z czarnych, z wiśni lub jabłek. Kompot z czerwonych porzeczek czy też z czerwonej porzeczki jest jednym z kwaśniejszych jakie można zrobić. No może jeszcze z wiśni jest porównywalny ale smak porzeczek jest niezrównany. Mam kilka krzaków, ekologicznych, od wielu, wielu lat niczym nie sypanych i niepryskanych. Kompot z czerwonych porzeczek to napój, który najlepiej smakuje latem. Kwaśny, orzeźwiający i bardzo prosty do zrobienia. W wielu domach gotuje się go wtedy, gdy krzaki uginają się od owoców, a nie ma już pomysłu, co z nimi zrobić. To jeden z tych domowych napojów, które pasują do obiadu, do kanapki, a nawet do picia solo, prosto z lodówki. Ten, którego się wspomina z czasów dziecięcych, z wakacji na mazurach, u babci, na działce. W czasach dziecięcych jeździliśmy właśnie na działkę, były tam olbrzymie czarny i czerwone porzeczki. Co roku robiła mama razem z babcią z nich galaretki. Wielki garnek na schodkach na ganku i przecieranie przez gaże, żeby pozbyć się pestek z porzeczek. Bo co jak co, są one wyjątkowo nieprzyjemne, bo twarde. Za to po ugotowaniu oddają sporo pektyny i wiele dżemów zagęszcza się samoistnie. Kompot z czerwonych porzeczek jest wyjątkowy, przygotowanie nie wymaga wiele czasu. W sumie tyle, co zebrać porzeczki, oderwać szypułki i pogotować owoce w niewielkiej ilości wody. Słodyczy będzie miał niewiele ale spoko można go dosłodzić miodem lub cukrem. Pamiętam czasy, gdy szklanka cukru do kompotu była normalna i nikt się nie oburzał. Pytałam czytelników, co robią z czerwonych porzeczek, bo pewnie będę miała jej wiadro albo dwa. Zawsze szkoda mi własnych owców ale jak narobię się dżemów to potem i tak nie ma ich komu jeść. Generalnie najprostszy do zrobienia jest kompot z czerwonych porzeczek i kisiel z czerwonej porzeczki. Czerwone porzeczki trzeba opłukać, można obrać z szypułek, choć niektórzy wrzucają je do garnka w całości. Dodaje się wodę, cukier i gotuje kilka minut, aż owoce puszczą sok. Kto chce, może przetrzeć kompot przez sitko, ale nie trzeba, po ostudzeniu najlepiej odstawić go do lodówki i pić schłodzony. Kompot porzeczkowy ma charakterystyczny smak, lekko cierpki, kwaskowy, ale orzeźwiający. Nie jest słodki, co dobrze pasuje do letnich upałów. Choć dziś rzadziej gotuje się kompoty niż kiedyś, to zdecydowanie warto po nie sięgać. Są proste, naturalne, bez sztucznych dodatków, bez foli aluminiowej czy plastikowej butelki. a z własnego ogródka to już magia bo wiadomo jak rosły. Kompot z czerwonych porzeczek to przykład tego, że z kilku składników można przygotować coś smacznego i domowego, takiego w sam raz na lato i upały.
KOMPOT Z CZERWONYCH PORZECZEK
KOMPOT Z CZERWONYCH PORZECZEK – składniki:
- 1 kg porzeczek czerwonych
- około 2-3 litrów wody
- cukier do smaku
KOMPOT Z CZERWONYCH PORZECZEK – przepis:
- Owoce po zebraniu trzeba opłukać.
- Ja obieram z szypułek, choć niektórzy wrzucają je do garnka w całości.
- Dodaję wodę i gotuje kilka minut, aż owoce puszczą sok.Na koniec dosypuję tyle cukru, ile chcę.
- Kompot z czerwonych porzeczek jest pyszny na lato, kwaśny, delikatnie cierpki i smakuje wakacjami!