Może to zaskoczenie ale zrobiłam śledzie z cytryną i chili, do tego z cebulą oraz olejem, wiadomo.Uważam, że śledzie z cytryną i chili są świetnym urozmaiceniem codziennego menu rybnego. Pogoda deszczowa, chłodno na dworze, a sezon na śledzia w moim domu obowiązuje od kilku tygodni. Właściwie z końcem września pojawia się co roku i chyba nie ma w tym nic dziwnego. Będąc ostatnio w sklepie stałam przed półką ze słoikami ze śledziami, w sumie nie zdecydowałam się na żadne smakowe ale wzięłam jak to mam w zwyczaju filety w oleju. One pasują do każdego dodatku i śmiało można je zmieniać i dostosowywać. Mówię o filetach takich ala matias. Jakiś czas temu pokazywałam Wam prawdziwe matiasy, śledzie holenderskie matiasy, które kupuje się mrożone na tackach. Dla mnie są niezjadliwe. Nie wiem, nawet wymoczone są okropne w konsystencji, smaku, słoności. Drogie i oryginalne ale mam wrażenie, że na czym się nie wychowaliśmy tego specjalnie nie lubimy.Drogie i słabe, wiem, wiem, biorę pod uwagę, że się nie znam. Ale dla mnie konsystencja jedzenia jest bardzo ważna a te ości są słabym rozwiązaniem, jakbym sweter wełniany lizała ;) Oczywiście w opcji są śledzie solone z beczki takie co to kupuje się bez głowy ale za to z ikrą lub mleczem. Trzeba je filetować i czyścić z ości. Są śledzie litewskie, co to w puszkach przyjeżdżają IWASI się nazywają. Ponieważ to są całe śledzie (bez głowy i wnętrzności) w zalewie solnej, to trzeba je odpowiednio obrać i mają tylko 3 miesięczną datę przydatności. Można kupić również płaty śledziowe marynowane, farbowane na jakiś kolor lub podwędzane. Ponieważ Iwasi nie ma ws sprzedaży, śledzie z beczek też jakieś takie słabawe, zostają filety śledziowe znanych marek. Jak się do nich cebulkę pokroi, ugniecie z solą i olejem, doda jeszcze aromatyczną cytrynę i płatki chili to wychodzą rewelacyjne bez dwóch zdań. Zresztą pokazywałam wam tak wiele przepisów na śledzie. że każdy wybierze coś dla siebie. Można by z nich oddzielną książkę zrobić! A ciekawa jestem, jakie przepisy na śledzie Ty lubisz i jakie mi polecasz? To fantastyczne, że tyle jest możliwości podania solonej ryby, już tym razem nie tylko oleju mówię ale o przyprawach, dodatkach i różnych wariacjach. A ze śledziem można poszaleć. Zapraszam na aromatyczne śledzie z cytryną i chili, do tego z cebulą oraz olejem, w sam raz na jesienną słotę.
ŚLEDZIE Z CYTRYNĄ
ŚLEDZIE Z CYTRYNĄ – składniki:
- 250 g płatów śledziowych
- 1 cytryna
- 1/2 mniej więcej płatków chili
- 1 cebula (u mnie cukrowa)
- około 150 ml oleju, może być słonecznikowy, rzepakowy, lniany, z winogron – dowolnie
ŚLEDZIE Z CYTRYNĄ – przepis:
- Cebule obieram, kroję w talarki, lekko solę i ugniatam.
- Cytrynę myję, wycieram i koję w cienkie plasterki.
- W misce gniotę cebulę z cytryną i płatkami chili. Dodaję śledzie i mieszam. Dolewam olej.
- Śledzie przekładam do pudełka z pokrywka lub słoika, można podawać je od razu lub na drugi dzień.
- Wyszły świetne, bo śledzie z cytryną i płatkami chili, do tego z cebulą oraz olejem potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć!
Z cebulką w oleju lnianym 👍🤩
Jeżeli masz śliwki w occie nawet takie z zeszłego roku to polecam dobrze wymoczone śledzie zalać zalewą z tych śliwek na conajmniej tydzień. Podawać z majonezem (ale nie w majonezie) i kawałkiem śliwki z tej zalewy.
Ale dobrze też smakują z selerem naciowym i orzechami włoskimi tym razem w majonezie.
U mnie w domu robi się śledzie z suszonymi grzybami, ale w specyficzny sposób. Śledzie pokrojone w takie ok 2 cm paski, grzyby suszone pokruszone i pieprz ziołowy ( z firmy na K 😉) w słoiku kładzie się warstwę śledzi, trochę pieprzu, następnie trochę pokruszonych grzybów i powtarza się do skończenia składników. Zalewa się je olejem i zostawia do „przegryzienia”. Robimy taki słoik ok 300 ml, bo one są bardzo aromatyczne i dużo się nie da zjeść.
Ja zrobiłam śledzie z suszonymi śliwkami, koncentratem pomidorowym, cebulką w oleju
Z orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami 😋
Curry i mandarynką
Śledzie z selerem konserwowym👌