ZUPA Z GRZYBÓW SUSZONYCH
Dawno nie było, więc dzisiaj pojawiła się zupa z grzybów suszonych. Dla mnie zupa z grzybów suszonych należy do najbardziej lubianych dań obiadowych Podana z makaronem, kluskami lub ziemniakami pokrojonymi w kostkę lub tłuczonymi, jest szczególnie smaczna, zwłaszcza, gdy za oknem pada lub przychodzi zimniejszy wieczór. Pamiętam, że w moim domu rodzinnym zupa z grzybów suszonych jakoś nie za często się pojawiała się na stole, a może ja za nią jakość szczególnie nie przepadałam, sama nie wiem. A czy TY lubisz zupę z grzybów? Zobacz też inne moje przepisy z grzybami. W każdym razie u mnie zupa z grzybów suszonych jest jedna z tych, której zjem dwa lub trzy talerze a mam takie solidne, gdzie spokojnie wchodzi prawie litr zupy. Potem siedzę i mówię, że o dziwo się przejadłam. Co nie zmienia tego, że kilkadziesiąt minut przechodząc obok garnka podjadam lub biorę jeszcze jedną porcję. Jakoś zupa z grzybów suszonych działa na mnie jak magnez!
ZUPA Z GRZYBÓW SUSZONYCH
ZUPA Z GRZYBÓW SUSZONYCH – składniki:
- 200 g grzybów suszonych podgrzybków lub prawdziwków
 - 8 marchewek
 - 2 korzenie pietruszki
 - ½ pora
 - ½ korzenia selera lub 2-3 łodygi selera naciowego
 - 2 listki laurowe
 - 5 ziaren ziela angielskiego
 - 2 cebule
 - 3 łyżki oleju lub masła
 - sól oraz czarny pieprz do smaku
 - 4 litry wody
 - makaron pszenny lub bezglutenowy do podania
 
ZUPA Z GRZYBÓW SUSZONYCH – przepis:
- Grzyby suszone zalać 2 litrami wrzątku, przykryć pokrywką i odstawić na noc, żeby nasiąkły.
 - Włoszczyznę obierać, cebulę przekroić na pół i podsmażyć na suchej patelni. Przełożyć do garnka, dodać 3 litry wody, przyprawy, doprawić solą, pieprzem i gotować przez 1,5 godziny. Warzywa wyjąc, wlać do wywaru grzyby wraz z wodą, w której się moczyły.
 - Zupę z grzybami gotować razem, przez co najmniej godzinę. Grzyby odłowić, pokroić na kawałki i włożyć ponownie do zupy.
 - Przed podaniem spróbować i doprawić solą oraz pieprzem. Podawać czystą samą do picia lub z makaronem, kluskami lub ziemniakami.
 
                    
                            
                    



Zurek I barszcz czerwony
Ja w sobotę robiłam że świeżych, na rosolku i potem wszystko zblendlowane na krem i do tego groszek.ptysiowy pycha