KLUSKI Z ZIEMNIAKÓW TARTYCH
Dzisiaj danie wspomnieniowe kluski z ziemniaków tartych czyli inaczej szare kluski, przecieraki, żelazne kluski, kładzione ziemniaczane lub kluski sitkowe – pod takimi nazwami je znajdziecie. Kiedyś bardzo popularne ze względu na łatwość i dostępność składników. Tanie produkty i proste wykonanie, myślę, że właśnie temu zawdzięczają swój kulinarny sukces kluski z ziemniaków tartych. Nie spotkałam ich przez wiele ostatnich lat w kuchni u naszych znajomych. Podzwoniłam, popytałam i rzeczywiście, nie wiem czy wyszły z mody, czy makaron łatwiej kupić ale nikt ich nie robi! Wszyscy zgodnie twierdzą, że kluski z ziemniaków tartych surowych są po prostu pyszne, więc nie smak tu decyduje. Czasami mam wrażenie, że zapominamy o jakichś przepisach. Nawet tych łatwych i skupiamy się na innych daniach. Ja wychowałam się na kluskach kładzionych, leniwych, kopytach, śląskich, na lanych i szarych. Mama lepiła pyzy, kartacze i pierogi. Teraz najczęściej kupuje się gotowe. Ja jednak lubię wracać wspomnieniami do dań z czasów lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. A ty lubisz takie kluski z ziemniaków tartych albo jakieś inny czy jednak lepszy makaron?
KLUSKI Z ZIEMNIAKÓW TARTYCH
KLUSKI Z ZIEMNIAKÓW TARTYCH – składniki:
- 2 kg ziemniaków
- 2/3 – 1 szklanka mąki ryżowej (u mnie mąka biała, drobno) może być też pszenna 550 lub 500 jeśli jadasz gluten
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej (skrobi ziemniaczanej) – gdy dodasz mąkę pszenną pomiń skrobię
- 2 jajka (opcja, tradycyjnie się dodaje ja jednak pomijam)
- 3 łyżki oleju do gotowania klusek
KLUSKI Z ZIEMNIAKÓW TARTYCH – przepis:
- Ziemniaki obieram, ścieram na tarce o drobniutki oczkach, przekładam do sita wiszącego nad garnkiem i zostawiam na 10 minut.
- W tym czasie obieram cebule, szatkuję i wrzucam na olej aby się usmażyła na złoto na patelni.
- Ziemniaki ocieknięte przekładam do miski, dodaję obie mąki. Wodę z odcieknięcia ziemniaków zlewam do miski a skrobię z dna dodaję do ziemniaków. UWAGA – jeśli ziemniaki są niskoskrobiowe i nie ma skrobi na dnie, może istnieć konieczność dodania do klusek jeszcze 3 łyżek mąki ziemniaczanej. Jeśli możesz, dodaj jajka :)
- Mieszam ziemniaki, masa powinna być dość gęsta ale łatwa do kładzenia łyżką. Zależnie od konsystencji może być konieczność dodania wody z ziemniaków lub jeszcze odrobiny mąki.
- Zagotowuję wodę w garnku, dodaję olej, na gotująca się wodę wkładam 3 kluski z masy ziemniaczanej, gotuję na średnim ogniu 2 minuty od wypłynięcia. Wyławiam i próbuję. Teraz widzę, czy ciasto jest zwarte, czy potrzebuję zagęszczenia lub rozrzedzenia.
- Kluski z ziemniaków tartych gotuję w kilku porcjach, wyławiam i podaję ze smażoną cebulą i olejem lub masłem.
Katarzyna napisał
Oj tak🤭 robię bardzo często bo to ulubione kluski mojego synka.u nas z gnieconym twarogiem i dobra kiełbaska lub boczkiem
Katarzyna napisał
Mogłabym jeść codziennie 😛
Werka napisał
Całkiem niedawno robiłam, przepis „na oko”, bo tak mnie mama nauczyła 😉 A do tego cebulka z boczkiem i kiszona kapusta na ciepło zasypana kaszą jęczmienną. Mmmm 😃
Anna napisał
I do tego rosół z wołowinki, tak moja mama robiła i ja też
Iwona napisał
Uwielbiam – nigdy nie jadlam z twarogiem, nie znam takij tradycji, choć jak widzę sporo osob tak jada. Najlepsze są odsmażane. Ze skwareczkami 😛 A dodatek to kapucha kiszona z zasmażką. Mniam.
Agnieszka napisał
U nas to się nazywało „kluseczki z miseczki” i jedliśmy okraszone zrumienionym boczkiem i posypane twarogiem i szczypiorkiem.
Anna napisał
Szare kluchy z boczkiem i kiszoną kapustą 😋
Ewa napisał
💯Bardzo lubię , robię 😋