Są takie dni, że zapiekanka z makaronu i jajek aż sama prosi się z zjedzenie. Wtedy zapiekanka z makaronu i jajek, twarogu, sera żółtego i śmietany wysuwa się na prowadzenie w rankingu dań sycących, prostych i smacznych. Nawet takich lekko nostalgicznych a mimo to, nieczęsto spotykanych w starszych i noszowych książkach kulinarnych. Proste składniki, które często mamy w domu, a razem tworzą smaczne i pożywne danie. Kiedy chce się zjeść coś ciepłego i sycącego, ale bez długiego gotowania wtedy zapiekanki z makaronu, z ziemniaków albo z kaszy przychodzą mi zawsze z pomocą. Mam wrażenie, że o dziwo bo mają w sobie coś, co sprawia, że wraca się do nich regularnie. Nie tylko dlatego, że są proste i można do nich wrzucić prawie wszystko, co akurat zostało w kuchni. Jajka, ser, mięso gotowane, surowe lub wędzone. Ale przede wszystkim dlatego, że takie zapiekanki są sycące, wygodne i dobrze się przechowują. Jedną z takich klasycznych zapiekanek jest wersja z makaronu w dolnym kształcie, jajek ugotowanych na twardo, sadzonych lub surowych, twarogu chudego, półtłustego lub tłustego oraz dowolnego sera żółtego i śmietany. Bez mięsa, bez specjalnych składników, ale za to z dużą porcją smaku i domowego klimatu. To danie jest znane w wielu domach, choć każdy robi je trochę po swojemu. Jedni dodają więcej twarogu, inni stawiają na ser żółty. Czasem trafia się cebula biała dymka lub tylko szczypiorek, czasem pieczarki, a bywa, że i szpinak lub kawałki warzyw, które zostały z dnia poprzedniego. Tu wykazałbym na ziemniaczki, fasolkę szparagową, fasolę, bób albo buraki. Podstawowa wersja jest jednak bardzo prosta, ugotowany makaron, rozgnieciony twaróg, jajka, śmietana, przyprawy i starty ser na wierzch. Wszystko razem zapieczone, aż złapie rumień i zacznie pachnieć z piekarnika. Makaron może być praktycznie każdy, świderki, muszelki, penne, łazanki. Chodzi tylko o to, żeby dobrze trzymał strukturę i nie rozpadł się podczas zapiekania. Więc im grubszy, tym w sumie lepszy. Twaróg najlepiej półtłusty, świeży, niekwaśny. Do tego jajka, zmieszane razem i śmietana, która dodaje delikatności. Ser żółty daje chrupiącą, lekko przypieczoną górę, chociaż ja dodała go również do masy śmietanowej. Przyprawy im prościej tym lepiej, pasuje pieprz, sól, trochę gałki muszkatołowej albo ziół prowansalskich. A zapiekanka z makaronu, jajek aż sama prosi się z zjedzenie na śniadanie, obiad lub szybką kolację z porcją zielonej sałaty.
ZAPIEKANKA Z MAKARONU I JAJEK
ZAPIEKANKA Z MAKARONU I JAJEK – składniki:
- 300 g makaronu
- 5 jajek ugotowanych na twardo
- 5 jajek surowcowych
- 400 g śmietany
- 250 g twarogu
- 150-200 g sera żółtego
- trochę usmażonej cebuli (mi została z kaszanki)
- do smaku przyprawy
ZAPIEKANKA Z MAKARONU I JAJEK – przepis:
- Makaron ugotowałam w osolonej wodzie. Odcedziłam do formy do pieczenia.
- Jajka ugotowałam na tardo, obrałam i pokurzyłam do foremki.
- Twaróg pokruszyłam widelcem. Ser żółty starłam na tarce.
- Do miski rozbiłam jajka, wlałam śmietanę, wymieszałam z solą, pieprzem i serem żółtym.
- Wszystko razem zmieszałam. Wstawiałam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekłam przez 45 minut.
- Zapiekanka z makaronu i jaje, z sera żółtego, twarogu oraz śmietany, zapieczona z chrupiącą skórką smakuje rewelacyjnie z młodą sałatą.