Długi weekend to pranie, sprzątanie i siedzenie w kuchni to i kiełbasa wiejska podpiekana mi wyszła w międzyczasie. Kiełbasa wiejska podpiekana stanowi taką alternatywę dla tej kiełbasy wędzonej i parzonej w garnku z woda podgrzaną do 80 stopni Celsjusza. Ostatnio mam melodię na robienie wędlin. Rozbieram kilka kilogramów mięsa, dzielę na klasy. W tle słucham jakiegoś kryminalnego audiobooka i mam czas na krojenie, porcjowanie i dzielenie. Będąc przedwczoraj w sklepie kupiłam cała karkówkę, całą łopatkę, cały boczek, kawałek schabu i jedno podgardle. W sam raz do wędlin, razem jakieś 12 kg mięsa. Wczoraj było święto, więc jak wparowałam do kuchni o 7 rano, to skończyłam wędzić o jedenastej wieczorem, ale łącznie zrobiłam około 12 kg kiełbasy, bo jeszcze trochę boczku zapeklowałam. Tym razem kiełbasa wiejska podpiekana została zmielona przeze mnie na większych oczkach o średnicy 13 mm. Do tego mocno doprawiona czosnkiem, pieprzem i majerankiem. Wyszła intensywna w smaku i wyrazista. Taka, jak lubię najbardziej. Generalnie w kiełbasie nie przeszkadzają mi duże kawałki tłuszczu a nawet bym powiedziała, że są mile widziane. W sumie, co kto lubi. Pisze o tym, bo ja zmieliłam całą kiełbasę na grubych oczkach ale możecie użyć mniejszych, takich 16 mm czy nawet 10 mm jeśli wybieracie wersję bardziej ujednoliconą w strukturze. Podpowiem, że kiełbasa wiejska podpiekana jest intensywniejsza niż kiełbasa wiejska, którą pokazywałam Wam kilka dni temu. Po prostu proces parzenia w wodzie zdejmuje trochę aromatu wędzenia. Tym razem uwędziłam kiełbasę w 65 stopniach po czym, gdy miała już ładną barwę podpiekłam w 92 stopniach Celsjusza do czasu, aż osiągnęła wewnątrz 68 stopni Celsjusza. Tu przydaje się termometr, bo na oko nie bardzo daje się to zrobić. Ja mam termometr z sondą, taki dokładnie marki Weber i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona bo w wędzarce siedzi jak ulał, w garnku, nada się do grillowania i pieczenia mięsa w piekarniku. Kupiłam sobie wędzarkę Bradley Smoker Digital 6 R pozwala mi na przygotowywanie rozmaitych kiełbas, szynek, boczków, wędzenie sera i ryb. Planowałam ją od kilku lat, ale jakoś ciągle odkładałam. Jest to mała wędzarnia elektryczna z generatorem dymu z dowolnych krążków biszkietowych z drewna olchowego, jesionowego, dębowego, jabłoni, wiśni i innych. Biszkiety, to takie okrągłe krążki, niczym dysk hokejowy. Są to zbite pod ciśnieniem wióry, które palą się bez płomienia dając czysty dym drzewny bez sadzy i kwasów. Dla mnie jest spoko, już nawet nauczyłam się w niej opiekać, zajmuje jej to trochę więcej czasu ale jak stoi w altance na stoliku, bez przeciągów, a rozpraszacz dymu nie jest dopchnięty do pleców, to spokojnie osiąga 95 stopni wewnątrz. Także i opiekanie mu nie straszne. Także niech dzisiaj będzie kiełbasa wiejska podpiekana, bo jest świetna w smaku, wyglądzie i aromacie!
KIEŁBASA WIEJSKA PODPIEKANA
KIEŁBASA WIEJSKA PODPIEKANA – składniki:
- 2000 karkówki lub łopatki
- 2000 g boczku wieprzowego
- 1 kg podgardla
- 85 g peklosoli (takiej gotowej mieszanki, którą dostaniecie właściwie w każdym sklepie spożywczym)
- 20 g majeranku
- 15 g czarnego pieprzu
- 15 g czosnku granulowanego
- 250 ml wody
- jelita 28/30 lub 32/34 lub 34+
KIEŁBASA WIEJSKA PODPIEKANA – przepis:
- Oczyszczam podgardle ze skóry i gruczołów, kroję na małe kawałki, które wejdą mi do maszynki do milenia.
- Z boczku usuwam skórę (jeśli była) i chrząstki. Dzielę na kawałki.
- Łopatkę lub karkówkę kroję w kostkę do mielenia.
- Każde z mięs trzymam w oddzielnej misce.
- Mielę wszystko na sitku maszynki o oczku 10 mm lub 13 mm. Ja lubię większe kawałki mięsa.
- Dzielę ilość peklosoli na miski i mieszam. Wyrabiam boczek (będzie kleisty) i łopatkę lub karkówkę (też będą kleiste z czego łopatka bardziej). Podgardle mieszam szybko, bo z tłuszczu i tak kleju żadnego nie uzyskam.
- Mięsa przykrywam folią i wstawiam na 12 godzin do lodówki. Można peklowac przez 3 godziny na blacie kuchennym lub nawet 24 godziny w lodówce. To małe kawałki mięsa więc nie potrzebują tyle czasu co na przykład cała szynka.
- To etap, że płuczę z soli wybrany kaliber jelit, tak po 1,5 metra na 1 kg mięsa mniej więcej. Zostawiam w misce do moczenia. Ja przelewam też jelita wodą, naciągając je na kran, ale obowiązku nie ma jednak szybciej się namoczą i będą bardziej elastyczne.
- Gdy mięso się zapekluje, to wsypuję zioła również dzieląc tak na oko, na każdą miskę. Mieszam z wodą i wyrabiam mięso. Tym razem bez podgardla, żeby tłuszcz się nie topił. Łączę w dużej misce mięsa i dokładnie mieszam.
- Odstawiam na 1 godzinę na blacie w kuchni.
- Nadziewam jelita (ja mam nadziewarkę ręczną, taką pionową z tłokiem), dzielę na wybrane wielkości, wieszam na kiju i zostawiam na 60 minut w temperaturze pokojowej, tak żeby była obsuszona. Czasami ją jeszcze suszarką dosuszam albo stawiam wiatrak, bo jest on moim odkryciem. Kiełbasa przed wędzeniem musi być sucha przy dotyku.
- Wędzę w 60-65 stopniach przez 2 godziny. Gdy ma ładny kolor podnoszę temperaturę w wędzarni do 90-95 stopni, wbijam termometr w kiełbasę i dopiekam do czasu aż osiągnie wewnątrz 68-70 stopnie Celsjusza.
- Przynoszę do domu z patykami, co to na nich się wisiała kiełbasa, zawieszam ślicznie nad krzesłami, włączam wiatrak i studzę. Zimne wstawiam do lodówki.
- I tyle, kiełbasa wiejska podpiekana może zostać podana z kanapką, chlebem, prosto z lodówki lub z wody :)
A po co dajesz peklosol jak dla siebie robisz?
Skąd tak się pisze jelita można kupić w sklepach wiejskich znam rzeznika który robił wyroby coś niesamowitego takie dobre kiełbaskie chcesz bardziej zmieloną dwa razy coś pysznego salcesony ze słoninką rolada serdelki schab wędzony kaszanka to się opowiedzieć nie da co za rzeżnik coś pysznego p Zbyszku
Podaj adres to jest SUPER 👌
ŚLINKA LECI I T EN WSPANIAŁY ZAPACH WĘDZONKI !!! ❤️❤️
Mniam
Ślicznie wygląda i tak też smakuje mi
Uwielbiam ten smak i zapach Sam też robię ale na widok asz ślinka cieknie
Wygląda apetycznie ,smacznego..
Albo to a nie kiełbe z supermarketu😛😛😛
No to daj spróbować 🍺🍺🍺