KALAFIOR Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ

Tak jeszcze nie podawałam, to nowość, kalafior z boczkiem i śmietaną, w sosie, który sprawdził się idealnie. Kalafior z boczkiem i śmietaną jest fajnym daniem obiadowym. Można go zjeść z chlebem, chociaż tak sobie teraz pomyślałam, że z ziemniakami pasowałby idealnie. Można by pognieść pyrki i zmieszać z sosem. Oj tak. Dogotuję je na jutro. Generalnie mam teraz fazę ziemniaczaną. W filmiku u Kucharza Macieja widziałam wiadro obranych kartofli. Jaka mnie zazdrość naszła, że ja ich nie mam. W sumie nie wiem co bym z nimi zrobiła, bo przecież takiej ilości bym nie przejadła z rodzina nawet przez kilka dni . Ala jakaś taka perspektywa pyz czy kartaczy była spoko, przynajmniej w głowie. No ale miała naprawdę dużego kalafiora ugotowanego a ziemniaków nie kupiłam. Wracając do tego kalafiora, bo to bardzo ciekawy temat generalnie. Kalafior, jak podają niektóre źródła, trafił do Polski w XVI wieku, a jego upowszechnienie zawdzięczamy wpływom kuchni włoskiej, które pojawiły się wraz z królową Boną Sforzą. Bona przybyła do Polski z Włoch w 1518 roku i jako żona Zygmunta Starego. Przywiozła ze sobą zwyczaje, kucharzy, ogrodników, przez co miała duży wpływ na kształtowanie kulinarnej kultury dworskiej. Spotkałam się, że stwierdzeniem, że sprowadziła ze sobą wiele nowych warzyw i ziół w tym właśnie kalafiora, który był już wcześniej znany w basenie Morza Śródziemnego. Tu bym nie była do końca pewna, bo co ciekawe, kalafiora bardzo cenili już Rzymianie. Z tego, co udało mi się w miarę na szybko ustalić, kalafior był znany w Polsce jeszcze przed przybyciem Bony, choć rzeczywiście to za jej czasów wiele warzyw zyskało na popularności. Wcześniej kalafior występował pod nazwą kapusta cypryjska lub kapusta z Cypru. Wskazuje na jego domniemane pochodzenie, uprawiano go bowiem na Cyprze już w średniowieczu, skąd trafił do Włoch i dalej na północ Europy. Teraz można go kupić w każdym warzywniaku. Polska należy do czołowych producentów kalafiora w Europie, a jakoś nie często się o tym mówi. W każdym razie ja lubię kalafiora i gdy tylko jestem w sklepie, zazwyczaj targam ze sobą w siatce jedną lub dwie główki. Ciekawa jestem, czy TY lubisz kalafior z bułką tartą i masełkiem a może jakieś inne wersje wybierasz? Ja staram się urozmaicać codzienną kuchnię. Blog mnie jeszcze do tego motywuje, bo przecież muszę coś mieć opisanego. To niech dzisiaj kalafior z boczkiem i śmietaną, w sosie cieszy wszystkich smakiem.

KALAFIOR Z BOCZKIEM I ŚMIETANĄ