Tym razem będzie łosoś marynowany z solą, cukrem i tymianem czyli popularny i lubiany gravlax. Teraz łosoś marynowany z solą jest dostępny właściwie zawsze w Biedronce, czasami w Lidlu można go na stałe kupić w Carrefourze i Ikea. Mój mąż go bardzo lubi, więc nie ma się co dziwić, że zna doskonale smak każdego z nich. Ma też swoich faworytów, jedna smak takiej ryby przygotowanej w domu śmiało bije inne na głowę. Co fajne, łososia można doprawiać zgodnie z własnymi preferencjami,, zasalać więcej lub miej, dodawać koperek czy też ulubione zioła. U mnie ostatnio jest na czasie właśnie łosoś marynowany w soli, cukrze i tymianu, bo jakoś gładko wpasował się w domowe menu. Są takie przepisy, które człowiek robi nie raz, bo wie, zna i lubi. Dla mnie takim odkryciem ponad 20 lat temu był właśnie łosoś marynowany w soli z różnymi przywarami, czasami z owocami lub burakiem dla koloru. Powiedziałabym, że to wersja na sucho, czyli ryba zasypana w soli, cukrze i tymianku. W przygotowaniu to totalny sztos, bez żadnego pieczenia, smażenia, gotowania. Tylko składniki, lodówka, kilkakrotne odlanie zbierającej się pod rybą wody i ograniczone nawet pokłady cierpliwości. To danie robi się praktycznie samo. Ciekawa jestem, czy Ty lubisz łososia? Czy jadasz taką rybę a może kupujesz i w jakieś szczególnej formie podajesz rodzinie? Warto wybrać już filet z łososia bez skóry i ości. W sklepach takich jak Selgros spotkacie pod nazwą Trym E czy też E Trym. Najlepszy jest taki bez skóry, połowa pracy i szybsze marynowanie, to też łatwiejsze krojenie potem. Ale jeśli znajdziesz porządny kawałek świeżego łososia ze skórą, to też da radę. W słoiku mieszam ze sobą w równych proporcjach sól kamienną i cukier trzcinowy nierafinowany. Tu powiedzmy cztery łyżki jednego i drugiego. Dopytuję do nich 1 czubatą łyżkę tymianku i mieszam. Ja miała zioło suszone i tu nie widzę specjalnej potrzeby kupowania świeżego, który jednak jest trudniej dostępny w mniejszych miejscowościach. Rybę wkładam do szklanego naczynia, przykrywam pokrywką i wstawiam do lodówki. Po dobie odlewam wodę, która zebrała się na dnie z mięsa, ponownie posypuję i znowu hop do lodówki. Czynność powtarzam 3 razy, generalnie można go jeść po 48 godzinach. I tyle, łosoś marynowany z solą, cukrem i tymianem jest gotowy do podania ze świeżym pieczywem, pokrojony w plastry, nawet cytryny do niego nie trzeba.
ŁOSOŚ MARYNOWANY Z SOLĄ
ŁOSOŚ MARYNOWANY Z SOLĄ – składniki:
- 4 łyżki soli kamiennej
- 4 łyżki cukru trzcinowego nierafinowanego
- 1 czubata łyżka suszonego tymianku
- 800 g łososia (u mnie filet bez skóry i ości), jeśli masz ze skórą, kup taki z 900 g
ŁOSOŚ MARYNOWANY Z SOLĄ – przepis:
- W słoiku mieszam ze sobą w równych proporcjach sól kamienną i cukier trzcinowy nierafinowany. Dopytuję do nich 1 czubatą łyżkę tymianku i mieszam.
- Na dno szklanego naczynia wsypuję 1,5 łyżki soli, układam rybę i zasypuję ją 1,5 łyżki soli. Nakładam pokrywkę na naczynie lub foliuję. Wstawiam do lodówki. Tu zazwyczaj po 12 godzinach odlewam pierwszy raz zbierającą się na dnie wodę. Znowu wytypuję do naczynia 1 łyżkę mieszaniny soli, cukru i tymianku. Posypuję rybę po wierzchu.
- Po dobie odlewam wodę, znowu dosypuję soli i cukru.
- Po drugiej dobie czynność powtarzam.
- Na trzeci dzień najczęściej rybę płucze w lodowatej wodzie, kroję w plasterki i podaję.
- Taki łosoś marynowany z solą, cukrem i tymianem jest gotowy do podania ze świeżym pieczywem, pokrojony w plastry jako przystawka, kolacja czy też lunch.
#OlgaSmile Świeży zdecydowanie 💯❗️🐟 pracuje w #Martkaufie w Niemczech na dziale rybnym lachs trim C najlepszy gatunek …
Swieży łosoś skropiony sokiem z cytryny natarty solą morska z piekarnika 180oC (20min) , rewelacja …
Polecam . Tez świeża makrele i stek z łososia 🐬🐳🐠
łosos pieczony w piekarniku podany na makaronie szpinakowym w sosie śmietanowym
kocham!!!! jem co drugi dzien albo z pieca albo w zupie czasem na kanapke :)
Dla mnie najlepszy wędzony na zimno 😍 Nie z hodowli oczywiście!
Wędzony na świeżej bułeczce lub chlebku z maselkiem i kaparami 🍣❤
Tylko jak przytargam z nad morza i uwędzę we własnej budce :).
W wrapie:) wędzonego ze swieza salatka lub smazonego
Na parze z cytrynowym pieprzem. Szpinak.
W sushi 🍣🍣🍣
W każdej postaci :)