Zrobiłam ostatnio mięso pieczone na kanapki, tym razem schab, karkówka i szynka. Mięso pieczone na kanapki po kawałku, wiadomo, zjemy cienko krojone, a co zostanie, to do bigosu pójdzie, bo zawsze pasuje. Unoszący się zapach majeranku, czosnku, pieczonej wieprzowiny pamiętam z domu rodzinnego. Wychowałam się w czasach, gdy takie mięso przygotowywało się na co dzień i okazjonalnie. Zależy jaki był dostępny do mięsa. Natarte czosnkiem przepuszczonym przez praskę, solą kamienną kłodawską i majerankiem. Tak najprościej jak się da. Ja jeszcze czasami posiłkuję się czosnkiem granulowanym gdy nie mam ochoty na obieranie. Wersja na szybko, też spoko, chociaż mniej aromatyczna. Mama piekła schab i boczek już tak tradycyjnie. Był na stole w towarzystwie pasztetu zawsze na święta. Pamiętam doskonale pieczony boczek rolowany w kanapkach szykowanych do szkoły. Wolałam słodkie śniadania o ile już w ogóle się skusiłam. Gdy byłam starsza smarowałam boczek musztardą. Musze przyznać, że mięso pieczone na kanapki wolę tłuściejsze. Tu właśnie myślę o boczku i tłuściejszej karkówce. Z rozsądku kupuję chudsze, chociaż mam wtedy takie zawieszenie i jadam go wtedy z majonezem, żeby nie latał po zębach jak to się kiedyś mówiło. Albo na kromce świeżego chlebka, grubo posmarowanej masłem a na mięsie układam ogórka kiszonego albo kapustę kiszoną. O kapuście nawet nie chcę już pisać, bo bulboni mi kamionka w kuchni i aromat kiszenia przebija przez wszystko, co robię. Jeszcze kilka dni i kapusta będzie w słoikach. Mięso pieczone na kanapki wspaniale pachnie, świętami, jesienią, zimą. Z tym kojarzy mi się aromat majeranku i czosnku. Mam pytanie do czytelników, czy Ty pieczesz mięso na kanapki? U nas zazwyczaj jest to boczek, szynka, łopatka i karkówka. Z czego chyba najbardziej lubię boczek, a z rozsądku wybieram łopatkę. A dzisiaj taki zestawik ze zdjęcia, mięso pieczone na kanapki w najprostszym i chyba najlepszym wydaniu.
MIĘSO PIECZONE NA KANAPKI
MIĘSO PIECZONE NA KANAPKI – składniki:
- 1 kg boczku bez skóry, karkówki, łopatki lub szynki
- 1/2 główka czosnku
- 4 łyżki majeranku
- sól i pieprz
MIĘSO PIECZONE NA KANAPKI – przepis:
- Mięso, osuszam, związuję sznurkiem.
- Czosnek obieram i przepuszczam przez prasę.
- Mięso solę z obu stron, układam na desce. Nacieram czosnkiem i posypuję majerankiem..
- Układam w formie do pieczenia, dolewam około 300 ml wody i przykrywam folią aluminiową.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na dolną półkę i piekę przez przez około 1,5 godziny.
- Na ostatnie 20-30 minut zdejmuję folię aby mięso się przyrumieniło z wierzchu.
- Mięso pieczone na kanapki schładzam, stawiam do lodówki, potem kroję w plasterki i podaję do chleba z ogóreczkiem kiszonym na przykład albo z cebulką.




Oczywiście 🙃 chociaż ostatnio częściej robię w szynkowarze 😉
Tak. Indyka