Jest jesień, jest proszek z suszonych grzybów czyli tak zwany proszek grzybowy. Powiem wam, że proszek z suszonych grzybów znajdziecie też pod nazwą mączka grzybowa, puder z grzybów lub puder grzybowy. Pachnie wspaniale, ponieważ jest niczym innym jak zmielonymi w mikserze, blenderze lub młynku do kawy suszonymi grzybami. Robię go od wielu, wielu lat. Jeszcze w czasach, gdy byłam studentką mieliłam z mamą grzyby. W takiej formie dodajemy go do zup, do sosów, do past do chleba a jak się chce także jajecznicy, omletów czy innych dań. Proszek z suszonych grzybów jest uniwersalny. Jego kolor i smak zależy od tego, jakiego gatunku grzybów użyjecie. Od jakiegoś czasu jest moda na puder z kani. Ja za to najczęściej mielę suszone korzonki koźlaków. Dlaczego akurat one? Koźlaki mają zazwyczaj spory korzeń ale dość łykowaty. Po wysuszeniu nie jest jakoś specjalnie łatwy do pogryzienia nawet po namoczeniu i ugotowaniu. Wiele osób, które znam, zbiera tylko kapelusze koźlarzy. Ja wycwaniłam się, suszę oddzielnie kapelusze i przekrojone na pół korzonki. Trzymam je oddzielnie, na wypadek, gdy nachodzi mnie ochota, by przygotować właśnie taki jak widzicie na zdjęciu proszek z suszonych grzybów. Najczęściej na szybko przygotowuję sos z proszku grzybowego taki, który zajadamy z makaronem lub dowolnymi kluskami. Zresztą, generalnie suszone grzyby są u nas częstym dodatkiem do wielu dań. Oczywiście zupa grzybowa to wiadomo, ale to niej używam kapeluszy grzybowych, ponieważ są smaczne, po namoczeniu miękkie i nie dość, że świetnie wyglądają to jeszcze równie dobrze smakują. Oczywiście proszek z suszonych grzybów możecie przygotować ze wszystkich grzybów jadalnych, z podgrzybków, borowików, wspomnianych koźlaków, z kani, z pieczarek – tak dokładnie, nawet z pieczarek.
PROSZEK Z SUSZONYCH GRZYBÓW
PROSZEK Z SUSZONYCH GRZYBÓW – składniki:
- suszone grzyby: korzonki, kapelusze lub mieszanka
PROSZEK Z SUSZONYCH GRZYBÓW – przepis:
- Suszone grzyby przekładam do kielicha blendera lub młynka do kawy. Rozdrabniam.
- Proszek z suszonych grzybów przesypuję do słoika i trzymam szczelnie zamknięty, żeby nie łapał wilgoci.
To coś dla mnie!
Od dziecka wybieram z zupy obślizłe grzyby 😂
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma…
kiedyś zbierałam grzyby w lasach wokół Kapsztadu jak inni…
byli wśród nich Portugalczycy, dominowali Włosi, Rosjanie i Polacy też…
ale to było ostatnio 10 lat… i niebezpiecznie teraz bardziej, a i sam las uległ przemianie…
mam więc do użytku zwykłe pieczarki lub tzw. brązowe ich odmiany…
jeśli są tanie, kupuje oczywiście więcej planując zużyć…
ale życie nie zawsze daje czas i te grzyby o dziwo! nie psują się w lodowce tylko wysychają 'samoistnie’ …
pewnie 'taka uroda’ wspólczesnych lodówek…
zresztą nie tylko grzyby 'schną’, skórki z pomarańczy, cytryn też…
to tak 'a propo’ gdy muszę suszyć grzyby…
potem te 'suszki’ wszelkiego rodzaju mielę w młynku do kawy…
oczywiście oddzielnie…
taka tam historyjka z daleka dla Pani…
Ursa pieczarki suszone i zmielone smakują rewelacyjnie! Nie wpadłam na to sama ale moja teściowa 🙂
Przeczytałam „z szalonych”… 😅😂
No pierwsze słyszę 🤔😍coprawda nie wyrzucam,ale nie wpadłam na pomysł zmielenia ogonków🤔👍🏼
Z kurek super na pomidorach na kanapce
Olga Smile i oto chodziło
Nigdy takiego nie jadłam, super sposób
Bardzo często mielę suszone grzyby do sosów i zup 🙂
Umami 😍