Dzisiaj przyszła pora na jedną z moich ulubionych zup, czyli rosół azjatycki. Oczywiście ile osób tyle przepisów. Rosół azjatycki w moim wydaniu jest zupą bezmięsną, taką zdecydowanie wolę w smaku. Zdrowa, aromatyczna, rozgrzewająca, dość pikantna. Idealna na zimę, jesień i wiosnę. Jedną z ważniejszych przypraw do jej przygotowania jest czarny kardamon wędzony. Dostaniecie go w sklepach internetowych, najczęściej spotkacie marki TRS lub pod Halą Mirowską w ciągu pawilonów u Pana Darka (budka numer 17). To stoisko z cudownymi warzywami rzadko u nas spotykanymi jak maniok, taro, skorzonera, topinambur itd. Ja kupuję tu świeże zioła, kolendrę w pęczkach, trawę cytrynową, rozmaryn, miętę, lionkę, imbir, papryczki, listki curry i wiele, wiele innych. Ta budka, to bogactwo składników kuchni orientalnej dla każdego. A właśnie, tam również dostaniecie jadalne kwiaty, jeśli szukacie. Cynamon w dużych laskach z korą, anyż gwiazdkowy i grzyby azjatyckie kupuję w sklepie azjatyckim, również przy Hali Mirowskiej, czasami w Internecie, gdy nie mam potrzeby tam jechać. Zastanawiam się co powinnam napisać wam jeszcze o rosole azjatyckim, skoro już wiecie, gdzie można kupić potrzebne do niego składniki, a to absolutna podstawa. Chyba zostaje mi tylko gorąco polecić jego przygotowanie. Rosół azjatycki jest dla mnie połączeniem smaków znanych z nieznanymi. Aromatyczny i pyszny, aż do bólu, wręcz uzależniający, że nie można przestać go jeść. Istne szaleństwo! Jeśli lubicie zupy wyraziste, o złożonym aromacie i smaku, to idealnie trafiliście. Zapraszam zatem na mój domowy rosół azjatycki. A właśnie, mam fisia na punkcie różnych przypraw, to one nadają smak i są w stanie zmienić kiepskie danie w najlepsze pod słońcem. Przyprawy to taki temat rzeka, chciałam zapytać jakich przypraw najczęściej używasz, jakich nie lubisz i które zaskoczyły cię smakiem? Wracając do tytułowego rosołu – gdybyś miała wybierać: rosół z grzybami czy rosół azjatycki, to na co miałabyś ochotę?
Rosół azjatycki
Rosół azjatycki – składniki:
- około 2 kg marchwi
- 1 kapusta pekińska (u mnie mała jak na pekińską)
- 3 cebule
- 1 duża trawa cytrynowa lub dwie mniejsze
- 1 ostra papryczka
- 25 grzybów shitake (ja mam suszone)
- 2 garście grzybów mun (mam suszone)
- ½ pęczka kolendry (może być z korzonkami, tym lepiej)
- kawałek imbiru (zależnie od upodobań smakowych i ostrości korzenia, u mnie taki 3 krotnej długości kciuka)
- 4 ząbki czosnku
- 4 laski cynamonu (ja mam azjatycki)
- 6 sztuk czarnego kardamonu wędzonego (nie można go pominąć!)
- 4 gwiazdki anyżu gwiazdkowego
- 10 goździków
- 1 łyżka kolendry (nasion)
- 1 łyżeczka pasty z tamaryndowca
- 100 ml – 125 ml cukru kokosowego, palmowego lub muscavado jeśli nie macie tych poprzednich
- 100 ml – 125 ml sosu tamari (bezglutenowy) lub sosu sojowego klasycznego (uwaga zawiera gluten)
- 60 ml oleju
- 1 łyżka soli lub więcej do smaku (najlepiej doprawić na koniec)
- ja lubię dodać garść jagód goi żeby dodały kwaskowatego posmaku
- 5 litrów wody
Rosół azjatycki – przygotowanie:
- Obieram cebulę i marchew. Kapustę pekińska przekrawam na pół, tak samo postępuję z trawą cytrynową. Imbir kroję w plasterki.
- Do 9 litrowego garnka wkładam wszystkie składniki rosołu, dopełniam wodą i zagotowuję. Zmniejszam gaz i gotuję około 3 godzin, powinien delikatnie pyrkać.
- Podaje z makaronem i warzywami, uwielbiam pić taki rosół i wyjadać grzyby shitake :D
ROSÓŁ przepisy
Rosół wegetariański z warzywami
Rosół wegetariański z warzywami – taki rosół gotuję najczęściej, ponieważ jest prosty i szybki do zrobienia. Nawet ostatnio dzieci znajomych, które przyzwyczajone są do rosołu z mięsa powiedziały, że jest znacznie lepszy niż babci mięsny. Oj czas uważać na babcie ;)
Rosół azjatycki z mlekiem koksowym
swieze – zielone , troche azjatyckich – swiezych
Kumin, kminek, kurkuma, kolendra ziarno, czosnek, imbir, bazylia, oregano, tymianek, natka pietruszki, koperek…..:D
albo u nas: https://www.facebook.com/zapytajpande/
Olga Smile, mam nadzieję, że nei pogniewasz się za link :)
??
Bartek Natalski – to jest sklep stacjonarny, internetowy, jaki?
Olga Smile internetowy :)
Bartek Natalski – gdzie macie listę produktów, ja nie wiem, jakoś odnaleźć nie się nie mogę.
czosnek niedzwiedzi
A grzyby jezeli nie suszone to takie same proporcje??