Zdaję sobie sprawę, że wielu osobom smażona biała kiełbasa kojarzy się wielu osobom z Wielkanocą i żurkiem. Smażona biała kiełbasa jednak jest daniem całorocznym. Przecież rewelacyjna jest biała kiełbasa z patelni, z cebulą lub bez. Pieczona w piekarniku, parzona, jedzona z chlebem lub ziemniakami i sosem koperkowym, chrzanowym czy musztardowym. Ja jednak lubię wersję smażoną. Taka bez żadnych specjalnych dodatków, bez pieczenia w naczyniu żaroodpornym, tylko patelnia, odrobina tłuszczu i dobra kiełbasa. Tyle wystarczy, żeby przygotować coś porządnego na obiad lub kolację. Często białą kiełbasę robię sama ale to od czasu gdy mam nadziewarkę do kiełbas, bo jednak maszynka do mięsa za bardzo rozdrabnia składniki. Wałek się kręci i chcąc, nie chcąc jednak trochę mieli. Także nadziewarka pionowa lub pozioma znacznie ułatwia domowe wędliniarstwo w całym tego słowa zakresie. Ale nie o tym miałam pisać ale jakoś tak samo wychodzi bo ws tym daniu najważniejsza jest oczywiście dobrej jakości biała kiełbasa. Taka świeża, niezbyt tłusta, dobrze doprawiona. W sklepach jest różnie, dlatego warto rozejrzeć się na bazarkach albo w małych masarniach, jeśli macie do nich zaufanie. Prawdziwa biała kiełbasa nie jest peklowana więc musi ale to bezwzględnie musi być świeża. Dobrej jakości biała kiełbasa to taka, która nie rozpada się przy smażeniu i nie wypuszcza całej zawartości na patelnię. Parzona świetnie się smaży! Przypieka, skwierczy i rumieni się znakomicie. Biała kiełbasę można ją smażyć w całości, a można też pokroić w grube plastry, wtedy szybciej się zarumieni. Patelnię dobrze jest lekko natłuścić i mieć z powłoką nieprzywieralną. Więc wystarczy trochę smalcu, oleju albo masła klarowanego. Kiełbasę smaży się na średnim ogniu, powoli, żeby zdążyła się dobrze podgrzać w środku i złapać kolor na zewnątrz. Gotowa biała kiełbasa powinna być złotobrązowa i lekko chrupiąca. Świetnie smakuje z chrzanem, musztardą, kiszonym ogórkiem albo z pajdą chleba. Można ją też wrzucić na talerz z ziemniakami i mizerią, z ziemniakami i sosem. W prosty sposób mam pełen obiad lub ciepłą kolację. Powiedziałabym, że smażona biała kiełbasa jest daniem konkretnym. Nie trzeba wielu składników ani specjalnych umiejętności. A jak już raz zrobisz taką kiełbasę na patelni, to pewnie nie będziesz czekać do świąt, żeby znowu po nią sięgnąć. Bo smażona biała kiełbasa to smak domowy, swojski i po prostu dobry, na co dzień.
SMAŻONA BIAŁA KIEŁBASA
SMAŻONA BIAŁA KIEŁBASA – składniki:
- biała kiełbasa parzona
- 2 łyżki masła, smalcu lub oleju
SMAŻONA BIAŁA KIEŁBASA – przepis:
- Wybieram białą kiełbasę parzoną, ja robię ją sama ale możecie kupić taką gotową.
- Wystarczy ją ponacinać z dwóch stron. Na patelni rozgrzać tłuszcz i smażyć kiełbasę na średnim ogniu. Tak nie za dużym, żeby się nie spaliła. Musi się podsmażyć i podgrzać wewnątrz.
- I taka smażona biała kiełbasa podawana jest u mnie z chlebem lub ziemniakami.