Dla mnie boczek pieczony, łopatka pieczona i szynka to klasyka kuchni domowej. Łopatka pieczona to jedno z tych mięs, które nigdy nie zawodzi na kanapki. Nie trzeba być mistrzem kuchni, żeby ją przygotować. Wystarczy trochę czasu, podstawowe przyprawy jak majeranek, czosnek, sól i pieprz, do tego blaszka, woda i piekarnik. Można dorzucić trochę kminku albo ziół prowansalskich, jeśli ktoś lubi. Wyjdzie mięso miękkie, soczyste i dobrze doprawione. W sam raz na obiad, imprezę albo do kanapki, bo przecież kuchnia domowa to prawdziwe, klasyczne kanapeczki, które świetnie smakują na śniadanie, lunch lub kolację. Podpowiem Wam, że najlepiej, gdy łopatka jest z lekkim przerostem tłuszczu. Taka upiecze się najlepiej, nie będzie sucha, a po kilku godzinach w piekarniku praktycznie rozpada się na ciepło pod naciskiem widelca. Przed pieczeniem warto ją dobrze natrzeć, bo zyskuje na smaku. Mięso można najpierw obsmażyć na patelni, żeby złapało kolor i lepszy smak. Chociaż ja tak za często nie robię. Do naczynia żaroodpornego lub rękawa do pieczenia, trochę wody albo bulionu na dno i do piekarnika siup. Temperatura niezbyt wysoka, najlepiej 170-180 stopnia Celsjusza. Kilka godzin cierpliwości. Mięso robi się naprawdę kruche. W wersji obiadowej, czyli do łopatki pokrojonej w grube plastry do łopatki pasuje wszystko, co klasyczne. Ugotowane ziemniaki, kasza, kluski, buraczki, zasmażana kapusta. U nas w domu jadało się bigosem wegetariańskim więc taką kapustą z suszonymi owocami, bo tak moja mama zawsze robiła. Sprawdzi się też pajda chleba pszennego, najlepiej wiejskiego o chrupiącej skórce. Posmarowany masłem jest tym elementem domowej kuchni, który uwielbiam od zawsze. Generalnie łopatka pieczona może być podawana w formie pieczenie na ciepło, ba, nawet na gorąco. Krojona w plastry, równie dobrze smakuje na zimno, bo jak sami doskonale wiecie do kanapek jest jak znalazł. Ciekawa jestem, czy u ciebie też piekło się albo nadal piecze mięso na kanapki? Patrząc na jakość wędlin, brak często możliwości wędzenia, wtedy zostają wędliny z szynkowaru lub właśnie mięso pieczone, co też jest świetnym wyborem. To danie, które dobrze sprawdza się na rodzinny obiad, święta, ale i na zwykły dzień, gdy chce się zjeść coś konkretnego a nie narobić się zbytnio.Pieczona łopatka to po prostu solidne domowe mięso, które zawsze znajdzie chętnych przy stole obiadowym czy też śniadaniowym.
ŁOPATKA PIECZONA
ŁOPATKA PIECZONA – składniki:
- 1,5 kg łopatki bez skóry
- 1 główka czosnku
- 4 łyżki majeranku
- 2 cebule
- sól i pieprz
ŁOPATKA PIECZONA – przepis:
- Czosnek obieram i przepuszczam przez prasę.
- Łopatkę solę z obu stron, układam na desce. Nacieram czosnkiem i posypuję majerankiem.
- Zwijam ciasno i obwiązuję sznurkiem lub wkładam w siatkę wędliniarską.
- Obsypuje pozostałym majerankiem z zewnątrz.
- Łopatkę układam w formie do pieczenia, dolewam około 300 ml wody i przykrywam folią aluminiową.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na dolną półkę i piekę przez przez około 1,5 godziny.
- Na ostatnie 20-30 minut zdejmuję folię aby łopatka się przyrumieniła z wierzchu.
- Łopatka pieczona po schłodzeniu na blacie ląduje w lodówce, zdejmuję sznurek i kroję w plasterki na kanapki.
Często. A w sobotę upiekłam rwaną wieprzowinę, z Twojego Olgo przepisu 😃 Jest przepyszna!
Bardzo często
Głównie taką jemy 😍ale niestety czasami muszę coś kupić tak „na szybko” 😞i mam wyrzuty sumienia 😰
piekę indyka i schab czasami, ale czasem kupuję coś w sklepie, bo można dostać niekiedy z dobrym składem, tylko trzeba czytać etykiety uważnie
Prawie zawsze. Nie pokusiłam się tylko jeszcze o zrobienie własnego salcesonu 🙂
Pewnie!
Tak najlepsza jest łopatka że świnki albo wolowinka
Szynkowar i gotowe…zawsze.
Tak schab najczesciej
Taaak, indyk 🙂