Pamiętacie? Przepis na makaron z serem mam od zawsze Takie danie było za moich dziecinnych czasów daniem obowiązkowym, codziennym. Makaron z serem jadało się na obiad, czasami kolację. Uwielbiałam, mogłam zjeść go górę jeśli był z bułką tratą i masłem. Teraz też makaron z serem można przygotować dosłownie w kilka chwil. To prosta propozycja na codzienne danie, takie bez problemu, bez wysiłku, po prostu smaczne. Jeśli nie jadacie nabiału i biały ser nie wchodzi w grę to polecam sery fermentowane na bazie tofu. Ja kupuję je w sklepach z wegetariańską i wegańską żywnością. Pasują równie dobrze jak nabiał do tego dania. Ach, makaron z serem, wieki go nie robiłam, gotuję takie ilości jedzenia, tyle przepisów pokazuję miesięcznie, że czasami uciekają mi te proste i najprostsze dania. Proszę, przypominajcie mi o nich, bo warto pamiętać. Pamięć smaków i rodzinne wspomnienia, to dwie bezcenne wartości dorastania, życia i zmian. A jakie są wasze smaki dzieciństwa?
Przepis na Makaron z serem
Makaron z serem – składniki:
- 500 g makaronu pszennego lub bezglutenowego
- 300 g białego sera krowiego, owczego lub sera roślinnego lekko zakwaszonego
- 250 ml – 1 szklanka bułki tartej pszennej lub bezglutenowej
- 100-150 g masła, oleju lub margaryny bezmlecznej -> margaryna bezmleczna
- sól i cukier do posypania lub gęsta śmietana
Makaron z serem – przygotowanie:
- Makaron gotuję w osolonej wodzie.
- Ser biały rozdrabniam widelcem.
- Na suchej patelni prażę bułkę tartą, gdy stanie się złota, dodaję masło i mieszam do rozpuszczenia i połączenia.
- Makaron wykładam na talerz, posypuję serem i polewam bułka tartą z masłem lub olejem.
MAKARON z … moje inne przepisy:
Makaron z suszonymi pomidorami
Makaron zapiekany z kalafiorem
Makaron z sosem bolognese wegetariańskim
Makaron w sosie śmietanowym
Makaron ze świeżymi pomidorami
Smacznego makaronu życzę :)
Jreszcze placki ziemniaczane pieczone na blasze piecowej a potem smarowane grubo masłem i posolone mnisam.
chleb z z masłem i cebulką w plasterkach; chleb maczany w sosie z pieczenia mięsa [niedawno dopiero mama mi uświadomiła, ze to była kaczka]
Kasia W. Dzialkowska – i to jakie fajowe pokolenie 40’latków mamy :D
Mięso z rosołu, cała cebula posolona do ręki i pajda chleba:D A oprócz tego bułka maczana w mleku i smażona na masełku, potem posypana cukrem…Pycha:)
Z dzieciństwa pamiętam najlepszy był barszczyk czerwony z ziemniakami przysmazanymi na patelni o prawdziwym ogniu. Z dużą ilością skwareczek.
Zupa mleczna z lanymi kluskami a do tego ziemniaczki podsmażone, zupa owocowa z kluskami a do tego ziemniaki piurre u jajko sadzone, Chleb z masłem i cukrem moczony w herbacie, potrawka z kurczaka z ryżem i dużo sosu z rodzynkami, ryż na mleku z musem jabłkowym i cynamonem. Pyzy zwane pampułami gotowane na parze z sosem truskawkowym. Wszystko to nadal pojawia się w menu.
Kasza manna z poziomkami :)
jest kilka… odsmażany makaron z jajkiem, naleśniki + kakao, kanapki z paprykarzem :D ojj… kiedy to było… :)
A ja pamiętam że najbardziej nam smakowały truskawki z dziadka piwnicy ?
Zupa owocowa z makaronem